Cześć.
Od dłuższego już czasu poszukiwałem Amigi 1k.
Z tym modelem nie miałem do czynienia w dzieciństwie jak z innymi, ale ten model zasługuje na szczególne miejsce w mojej kolekcji .
Jest to pierwsza wyprodukowana amiga, to właśnie ona jest przyczyną produkcji dużej ilości stresu jej twórcą.
Świetnie to widać na prezentacji tej amigi, która odbyła się 23 lipca 1985roku w Lincoln Center (Nowy York)
Ciekawostką jest fakt iż w dniu premiery System jak i sama Amiga nie była dopracowana a wręcz można by powiedzieć miała dużo wad.
Podczas prezentacji zaproszono Andyego Warhol który namalował na scenie z jej pomocą Debbie Harry.
Tłumaczono mu żeby nie korzystał z funkcji wypełniania kolorów bo zawierała błędy i amiga się zawieszała.
Co zrobił Andy? pierwsze co klikną to właśnie tę funkcję . Wszyscy inżynierowie wstrzymali oddech i myśleli że to już koniec prezentacji. Ku zaskoczeniu Amiaga się nie zawiesiła nawet po kilkukrotnym użyciu tej funkcji.
Ale do rzeczy.
Ja obecnie nie mam tego modelu, choć jestem już jego właścicielem 🙂
Brzmi ciekawie, ale zaraz wytłumaczę.
Wypatrzyłem jedną ładną sztukę na ebay. Postanowiłem ją obserwować i jak później się okazało dziwnym trafem ją wylicytowałem za kilka….
W komplecie oryginalny monitor, zewnętrzne rozszerzenie pamięci o 2MB , zewnętrzna stacja dyskietek, myszm 3x dżojstiki i kupa oryginalnych książek oraz softu.
Jest to zestaw od pierwszego właściciela.
Do dokończenia transakcji zatrudniłem za darmo mojego kolegę WONSZa.
Wonsz emigrował do Niemiec więc nadawał się idealnie do wykonania tej misji.
Tak więc jeden telefon i już po godzinie wysłuchiwania , wylewania gorzkich żali o nieskoszonym trawniku i niewysłaniu mu paczki przystąpił do realizacji planu.
Spisał się na medal (co prawda nie na złoty) bo już kilka dni później miał ją u siebie na biurku.
Teraz mnie szantażuje że niby on ma to w rękach i teraz mi pokaże .
Jak będzie gorąco to wkleję screeny z wiadomościami jakie mi pisał i dodatkowo pozwę go do sądu 🙂
A tak całkiem poważnie, Amiga została wyposażona :
- Procesor Motorola 68000 7,09 MHz
- System operacyjny AmigaOS 1.0 lub 1.1 dołączony, jako upgrade 1.2 i 1.3 ; Kickstart ładowany z dyskietki do zastrzeżonej, zabezpieczonej przed późniejszym zapisem, oddzielnej pamięci RAM
- 256 KB pamięci Chip, wewnętrznie rozszerzenie do 512 KB (łączona pamięć dla grafiki, dźwięku, instrukcji itd.), zewnętrzne do 8 MB
- Original Chip Set (OCS) – specjalizowane układy: Agnus (zarządzanie pamięcią), Daphne (obsługa wideo, zastąpiony w następnych modelach przez układ Denise), Portia (zastąpiony przez Paulę – dźwięk i kontrola stacji dyskietek)[1]
- stacja dyskietek 3,5″ o pojemności do 880 kB;
- tryby graficzne od 320×200 do 640×400 przy maksymalnie 4096 kolorach, wyjście TV w formatach PAL lub NTSC
- Dźwięk: 4 kanały 8-bit stereo
- Wczesne wersje, dostępne tylko w USA i Kanadzie, miały jeszcze niekompletnie zaimplementowany OCS – wyświetlały tylko obraz NTSC i nie miały trybu EHB
Super ciekawostką jest to iż jak można wyczytać wyżej, kickstart ładowany był z dyskietki a nie jak to było w późniejszych modelach z układów EPROM na płycie głównej.
Spowodowane było to właśnie niedopracowaniami związanymi z presją czasową. Amiga musiała być już zaprezentowana i sprzedaż musiała się odbyć. Dla tego zdecydowano się na takie rozwiązanie gdyż można było szybko wprowadzać/wydawać poprawione wersje Kickstartu.
Dużym minusem tego rozwiązania nie był sam fakt wgrywania Kickstartu z dyskietki, lecz utrata cennych w tych czasach drogich kb pamięci RAM. Na kickstart marnowane było 256KB i zostawało dla systemu 256KB . Było to stanowczo za mało dla tego od razu fabrycznie Commodore postanowiło dorzucać rozszerzenie wpinane z przodu o kolejne 256KB. Razem mieliśmy do dyspozycji 512kb co i tak nie pozwalało na odpalenie większości gier.
I tu z pomocą przychodzi możliwość rozszerzenia o kolejne kb boczny slot. Dzięki niemu możemy powiększyć swoją pamięć do 8MB
=============================================================================
I dotarło.
Nie wszystko bo bałem się wysyłać monitor , wole żeby dojechał autem przy okazji powrotu kolegi do PL.
